20 grudnia 2013

Paznokciowy Klub: Tydzień 7 - Choinka

Cześć Dziewczyny :)

Spodobał mi się bardzo pomysł dziewczyn z klubu, że wybrały akurat choinkowy wzorek na Święta :) Namęczyłam się z nim cholernie, od malowania pędzelkiem choinki po przyklejanie formy z taśmy malarskiej. Zapachu lakieru nie mogę już wąchać a o zmywaczu nie wspomnę:) W efekcie wyszło i tak co innego niż zamierzałam. Cieszę się, że zapisałam się do klubu bo dawno nie miałam tak często malowanych paznokci, przy najmniej od lata :)
Tak więc, okna umyte, mieszkanie po sprzątane, paznokcie pomalowane i mogę dzisiaj wieczorem spokojnie odpoczywać i w końcu obejrzeć coś w telewizji :) Wam też życzę spokojnego wieczoru :)

HandMade: Świąteczny domek

Cześć Dziewczyny :)


Jeszcze kilka dni do Świąt i korzystając z okazji, że mój P malował dla Nas szafkę na biało i leży farba, przemalowałam coś co dostałam i nie było już w najlepszym stanie. Domki bardzo mi się podobają i postanowiłam je odświeżyć białą farbą :)

Tak wyglądał domek przed:

 

16 grudnia 2013

"Inspiracje w obiektywie" nr 17

Cześć Dziewczyny :)  
 
Moje propozycje na prezenty są raczej do samodzielnego wykonania, pozostał nam jeszcze tydzień do Świąt Bożego Narodzenia, więc jest dostatecznie dużo czasu na zaplanowanie jeszcze czegoś wyjątkowego :)

 

14 grudnia 2013

Paznokciowy Klub - Tydzień 6 - Piórka

Cześć Dziewczyny :)

Dzisiaj na szybko bardzo, bo idziemy na kolacje do rodziców. Wstawiam tylko swoje zdjęcia i uciekam :) Mi się podoba i cieszę się bardzo, że mi się udało:)


Do malowania uzyłam lakierów:
Eveline mini max nr 801
Eveline mini max nr 807
Bell French chic biały
EvelineColor Instant nr 630
Trendy Colors srebrny brokat nr 102
Trendy Colors niebieski brokat nr 109

 Życzę bardzo udanego weekendu :)

11 grudnia 2013

HandMade: Drewniany stolik

Cześć Dziewczyny :)

Chciałabym się czymś pochwalić, a właściwie to kimś, moim P, ma rękę to wielu rzeczy, wszystko co w domu nie działa lub nie funkcjonuje jak powinno jest pierwszy w ulepszaniu tego i naprawianiu:) Ale "to" co Wam pokaże przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Kiedyś, dawno temu, już o tym rozmawialiśmy, że bym taki chciała, szukałam nawet takiego lub podobnego w internecie ale cena szokowała. 

I wyobraźcie sobie nie było mnie 2 dni w domu, wróciłam z delegacji  późną nocą 6 grudnia, w drzwiach czeka na mnie kochany P by przywitać buziakiem, chwila rozmowy, ja obdarowałam go swoim Mikołajkowym prezentem i On mnie, każąc iść mi do salonu. I aż nie mogłam uwierzyć z radości i szczęścia własnym oczom :) 
Zobaczcie same jakie "on" śliczny:)

"Inspiracje w obiektywie" nr 16

Cześć Dziewczyny :)

Od poprzedniej środy nawet nie wiem kiedy zleciał tydzień, tyle się u mnie dzieje. Od wczoraj próbuje do Was w końcu napisać i dzisiaj dopiero mi się udało. Dodatkowo niestety nie opublikował się post z Inspiracjami, zauważyłam dopiero dzisiaj i nadrabiam. W zeszłym tygodniu zabrakło mi również czasu na zmalowanie paseczków w Paznokciowym Klubie ale piórek już na pewno nie przepuszczę za żadne skarby:) 

W tym tygodniu pokaże Wam jeszcze w jaki sposób można ozdobić własny kąt, a w następny poniedziałek już pomysły na prezenty, których jeszcze nie udało się Wam kupić i nie macie pomysłów. Pamiętajmy jednak a uważam to za najważniejszą rzecz jaką powinniśmy się kierować podczas zakupów jest to żeby prezent był kupowany pod tą osobę, czyli dobrze jakbyście się dowiedzieli co lubi, jakie ma hobby, o czym marzy, a jej samej jest szkoda wydać na to pieniędzy bo widzi ważniejsze wydatki i siebie stawia na drugim miejscu.

3 grudnia 2013

HandMade: Sól do kąpieli z Morza Martwego z różami i lawendą

Cześć Dziewczyny :)

Dzisiaj trochę informacji o tym jak samodzielnie przygotować sól do kapieli z Morza Martwego a może nawet bardziej jak sobie samodzielnie ja udoskonalić jak również trochę informacji o samej soli.
Tak więc sól karnalitowa do kapieli z Morza Martwego ma ogromne właściowości lecznicze, bardzo podobne do kapieli solankowych. Minerały zawarte w soli znane są przez swoje dobroczynne działanie w leczeniu egzemy i łuszczycy ale również trądziku AZS, schorzenie stawów, cellulit i kaszel. Dobroczynnie działa na skórę po przez oczyszczenie skóry i wydalenie z niej szkodliwych substancji przez co jest ona zdrowa i miękka. Gorąca kąpiel w tej soli również rozluźnia mięśnie, łagodzi dolegliwości i usuwa zmęczenie.

2 grudnia 2013

"Inspiracje w obiektywie" nr 15

Cześć Dziewczyny :)
"Inspiracje w obiektywie" jak pisałam ostatnio będą cyklem świątecznym. To znaczy, że znajdziecie tu wiele inspiracji i pomysłów jak przy ozdobić dom, stół, choinkę, jak zrobić kalendarz adwentowy czy kartki świąteczne:) a piękne zdjęcia pobudzają naszą wyobraźnie i czasami wystarczy jeden element, który tworzy kreatywny impuls do działania, więc mam nadzieję, że inspiracje zadziałają i na wasze zmysły :)

28 listopada 2013

Paznokciowy Klub: Tydzień 4 - Galaxy

Cześć Dziewczyny :)

W Paznokciowym Klubie nadszedł tydzień 4 i kolejna propozycja - Galaxy. Obawiałam się bardzo bo nigdy nie próbowałam tak z komplikowanych akrobacji na paznokciach :) o dziwo poszło gładko, bardziej męczyłam się z wzorem łapek. 

I oto efekt:

27 listopada 2013

HandMade: Serduszkowa Girlanda

Cześć Dziewczyny

Wzieło mnie "coś" w sobotę na robotę:) Dostałam od babci 6 serduszek bo nie wiedziała co z nimi zrobić:) Ja tez nie, aż do soboty podczas wycierania kurzu z regału. Wzięłam sznurek, nożyczki, tasiemkę i ... zresztą same zobaczcie:)

26 listopada 2013

"Inspiracje w obiektywie" nr 14

Cześć Dziewczyny

"Inspiracje w obiektywie" to czas dla mnie, kiedy mogę podsumować cały tydzień, to czas kiedy mogę się cofnąć do tych szczęśliwych i pięknych chwil minionego tygodnia. 
Ale to również mój czas dla Was kiedy mogę dać Wam kawałek siebie poprzez rzeczy, które mnie inspirują, na które patrze i sobie myślę"wow ale to jest piękne" i zazdroszczę tym, którzy tego dokonali co mnie bardziej motywuje do tego, żeby również tego dokonać, wtedy mówię sobie " ej .. przecież to nie jest takie trudne, jak się może wydawać". Jedni mają więcej talentu od innych w kreatywnych działaniach albo po prostu bardziej się starają i dążą do upragnionego rezultatu bo tak na dobrą sprawę nic nam po talencie nad, którym ciężko nie pracujemy.

I tak zbliża się koniec roku coraz to większymi krokami, spadł już pierwszy śnieg i mają miejsce już pierwsze przymrozki, to znak że zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, czas spędzony w gronie bliskich, intensywne gotowanie potraw, pieczenie pierników, zapachu mandarynek i choinki, czas prezentów - spełnienie bliskim malutkich marzeń. 
Czy wiecie już jaki prezent zrobicie bliskim? Zachęcam do kreatywnego myślenia, wyszukania czegoś wyjątkowego dla tej osoby, lub zrobienia czegoś wyjątkowego samodzielnie własnymi rączkami, jeżeli nie wszystkie z Was czują się na siłach to wystarczy chociaż kartka świąteczna na pewno pięknie będzie zdobić mieszkanie.

22 listopada 2013

RECENZJA: Perfecta - maseczka Bankietowa


Cześć Dziewczyny

W zeszłym roku, w pracy przed świętem Bożego narodzenia rozmawiałyśmy z koleżankami, i zastanawiałyśmy się co dobrze i szybko poprawia wygląd skóry, a nie jest zabiegiem kosmetycznym.
Jaka maseczkę lub maskę zastosować, żeby był efekt wypoczętej, promiennej, zdrowo wyglądającej skóry twarzy. Żeby przed ważnym wyjściem, świętami, spotkaniem z rodziną, czuć się pięknie i świeżo. 
Pomysłów było wiele ale jedna z koleżanek rzuciła hasło "maseczka bankietowa jest świetna". Dziwne, że nie dopytałam co dokładnie ma na myśli, nie specjalnie jej też szukałam ale dokładnie po roku wpadłam na "nią", maseczkę bankietową, nie wiem czy dokładnie tą miała na myśli, wahałam się bo jest przeznaczona co prawda do każdego rodzaju cery ale dopiero po 35 roku życia. Czyli jeszcze nie dla mnie. Kupiłam ją. A w zasadzie dwie sztuki.

21 listopada 2013

Paznokciowy Klub tydzień 3


Cześć Dziewczyny

Ahh...:) Udało się:) Dzisiaj zmagałam się z kolejnym wzorkiem w Paznokciowym Klubie a są to w tym tygodniu kropeczki, które drogą głosowania wybrały dziewczyny(miło mi, bo wybrano moją propozycję):) Dzisiaj poszło mi o wiele łatwiej niż w zeszłym tygodniu, być może dlatego, że w końcu wygrzebałam moje pędzelki do zdobień, które dawno temu zostały schowane na dnie szuflady, co znacznie ułatwiło mi pracę. Z białym lakierem miałam nie lada problem bo fatalnie kryje... naprawdę fatalnie, a niby do frencha...Ale udało się, nie jest to z pewnością żaden Picasso ale jestem z siebie dumna:)

Oto moja praca na tydzień 3 w Paznokciowym Klubie:

20 listopada 2013

HandMade: Serduszkowe mydełka glicerynowe

Cześć Dziewczyny

Zakupienie bazy glicerynowej i zrobienie mydełek, które z pewnością nie będą moimi ostatnimi, było moim pomysłem na prezenty świąteczne bądź mikołajkowe:) 
Tak żeby sprawić najbliższym coś wyjątkowego i własnoręcznie zrobionego.

Zachęcam do zrobienia mydełek glicerynowych samodzielnie w domu, nie jest to wcale trudne a jest przy tym dużo frajdy :)

Polega na kupieniu gotowych baz glicerynowych do wyboru mamy transparentną, białą, ekologiczną.
Mydełka topimy tak, aż całkowicie się rozpuszczą w kąpieli wodnej, trzeba pamiętać, że nie wolno zagotować bazy bo np biała baza straci swój kolor. Składniki zapachowe i barwniki dodajemy jak baza lekko przestygnie, ale PAMIĘTAJCIE trzeba się spieszyć bo bardzo szybko stygnie i tworzy się kożuch na powierzchni co mi osobiście utrudniło pierwsze prace na bazie. 

18 listopada 2013

"Inspiracje w obiektywie" nr 13

Cześć Dziewczyny

Dzisiaj wyjątkowo wszystkie inspiracje należą do mnie, jakos mnie wzięło ostatnio:) Jak nie miałam weny przez tyle czasu, to teraz wszystko zrobiłam w kilka godzin:) Miałam wszystko w domu, zbierałam rzeczy, z których miałam zamiar coś zrobić ale dopiero w sobotę połączyło mi się w jedna całość i o to co zrobiłam:) 

16 listopada 2013

RECENZJA: Perfecta SPA - Zabieg regenerujący

Cześć Dziewczyny

Oprócz tego, że lubię tworzyć własne kosmetyki, gdyż wiem co w nie wkładam, to chętnie sprawdzam działanie kosmetyków producentów tworzących kosmetyki na masę, nie wierzę zbytnio w ich działanie. Ostatnimi czasy mój wybór padł na Perfecta od Dax Cosmetics
A dzisiaj napisze co nie co, o tym domowym manicure:)

Opakowanie zawiera dwie połączone ze sobą saszetki (2x 6ml)  Maska - serum do rak i szafirowy peeling, zwróćcie na to uwagę bo

15 listopada 2013

Paznokciowy Klub - tydzień 2

Cześć Dziewczyny

Frambuesa wymyśliła coś genialnego - Paznokciowy Klub,w którym można doskonalić swoje manualne zdolności i kreatywność, każda może się przyłączyć do zabawy :) W pierwszym tygodniu niestety nie udało mi się wziąć udziału ale w tym jak najbardziej. Obecnie trwa głosowanie na wzorek następnego tygodnia, głosować mogą wszyscy więc zapraszam :) Zapraszam Was również na mój profil na Facebooku , będzie mi miło jak dołączycie tam do mnie:)

Było ciężko, wyszłam z wprawy, po kilku próbach w końcu się "coś" udało, trochę napaćkane ale nastepnym razem wyjdzie lepiej:)

11 listopada 2013

"Inspiracje w obiektywie" nr 12

Cześć Dziewczyny 

Za oknem dzisiaj ledwo 10 stopni Celsjusza, Sikorki łobuzują na balkonie dość intensywnie, w tle leci muzyka lat 90 tych z radia trójka. A Ja? Cóż a Ja z kubkiem ciepłej kawy, przygotowuję dla Was cukierkowo - słodki, co tygodniowy post. Miłego i luźnego dnia dzisiaj Wam życzę i przyjemnego ogłądania :)


8 listopada 2013

Zioła w kąpieli

Cześć Dziewczyny

Zioła w kapieli to świetny sposób aby sobie pomóc bez medykamentów na różne dolegliwości, a przynajmniej zawsze warto spróbować za nim zaczniemy faszerować się tabletkami, które w przyszłości nie przejdą bez echa jeżeli chodzi o nasz żołądek. Jak również samodzielnie możemy stworzyć dobroczynna i pielęgnującą kapiel, która przy regularnym stosowaniu z działa cuda, nie wydając przy tym majątku na kosmetyki.

6 listopada 2013

HandMade: drewniane podstawki pod kubek? czemu nie:)


Cześć Dziewczyny

Ostatnio poszukiwałam drewnianych podkładek pod kubek, w moim przypadku kawy. Ale nie takich jakie są najczęściej dostępne na rynku (kwadratowe, lakierowane, z wzorami). Ja chciałam te naturalne, z drewna.

Moje poszukiwania w internecie zakończyły się kiedy zobaczyłam, ile ktoś kto je sprzedaje sobie za nie życzy. I powiedziałam sobie "o NIE" zrobię je sobie sama :) Poszukiwania materiału trochę trwały, będąc na grzybach w lesie chciałam wynosić już grube, pocięte już przez drwala gałęzie, i kiedy miałam ich już tyle, że ledwo mogłam je utrzymać, mój P na mnie spojrzał karcącym wzrokiem i usłyszałam tylko " chyba sobie żartujesz, nie mamy gdzie tego składować", byłam jak dziecko, któremu zabrano cukierka. Niestety, wróciłam do domu z niczym :)

Ale nie mogłam na tym poprzestać :) więc całkowicie przypadkiem w Carrefourze, było

5 listopada 2013

AKCJA: Jesienno - zimowe dokarmianie Sikorek :)


Cześć Dziewczyny :)

Na luźno, przy kawie, w przerwie pisania posta na jutro, chciałam Wam coś pokazać.
Nasze balkonowe dokarmianie :) W kadrze udało mi się uchwycić tylko trzy Sikorki ale bywa ich nawet dziesięć. Ten cały pojemnik zjadły w 3 dni :) A teraz na ich nieszczęście zapewne, wrzucam porcjami jak spada temperatura poniżej 10 st, bo inaczej zbankrutujemy:)
P.s - za jakość zdjęć przepraszam ale była bardzo brzydka pogoda.

 

4 listopada 2013

"Inspiracje w obiektywie" nr 11


Ostatnio nie chcę mi się w ogóle wychodzić z domu, bo jak nie pada to jest zimno, a ja chyba jestem jak jaszczurka staje się bardziej ruchliwa jak nagrzeje mnie słońce:) Za to o dziwo piekę słodkości, nie żebym była jakimś antytalenciem ale w pieczeniu dopiero raczkuję i tu przychodzi mi jedno zdanie na myśl " Nigdy nie mów Nigdy" bo się można nieźle zdziwić:)


1 listopada 2013

Sól EPSOM - Relaksująca kąpiel





Jesień przyszła już na dobre, temperatura nie rozpieszcza, więc warto po ciężkim dniu skorzystać z kąpieli i jeszcze tak z cudowną solą jak sól EPSOM naprawdę warto :)


Czym jest w ogóle sól EPSOM?

Sól EPSOM to sól angielska. Związek ten, był początkowo produkowany poprzez odparowywanie wody mineralnej. Źródła tej wody znajdowały się niedaleko miejscowości Epsom, w środkowej Anglii. W międzyczasie prowadzono badania i okazało się, że sól Epsom może mieć wpływ na nasze zdrowie, w dużo większym zakresie, niż przypuszczano na początku.

30 października 2013

HandMade: Niciarka - Co zrobić by pasowała do wnętrza domu?



Dzisiaj wracam do Was z niciarka, która mój P odziedziczył po babci jako pamiątkę. Była w dość marnym stanie, a nie chcieliśmy jej wyrzucić czy schować w kąt szafy, więc zgodził się na to bym spróbowała ją odnowić. Nigdy nie robiłam tego wcześniej, czułam, na sobie obowiązek nie zniszczenia jej może dlatego dużo czasu zajęło mi jej skończenie. Pokaże Wam jak to zrobiłam. Przyjemnego oglądania.

28 października 2013

"Inspiracje w obiektywie" nr 10

 




Zauroczyłam się dzisiejszymi inspiracjami w obiektywie do tego stopnia, że poczułam motywację, żeby znowu zacząć ćwiczyć rękę w makijażu :)

25 października 2013

Recenzja: Olej z pestek moreli - Cudo nad cudami:)





Podczas pielęgnacji swojej skóry twarzy w zwyczaju miałam już nakładanie na noc oleju arganowego. Szukałam więc tym razem czegoś na dzień, czegoś co mnie nie zapcha, moja skóra nie będzie się świecić, jak nie powiem już co, będzie mnie nawilżać i zapobiegać powstawaniu wyprysków. Nie przypuszczałam, że w ogóle, coś takiego znajdę co będzie miało te wszystkie zalety.

Przeczytałam gdzieś, w internecie, że olej z pestek moreli jest bardzo delikatny dla skóry, nie zapycha, nawilża, polepsza jej koloryt, opóźnia procesy starzenia się skóry, wykazuję działanie odbudowujące - delikatnie usuwa przebarwienia na skórze i co ciekawe idealnie nadaję się pod makijaż rano. Brzmiało wręcz idealnie.

Cudownie się złożyło, że kilka miesięcy temu kupiłam

21 października 2013

"Inspiracje w obiektywie" nr 9





W zeszłym tygodniu udało mi się kupić kilka fajnych rzeczy, myślę że godnych polecenia :) no to zaczynamy "Inspiracje w obiektywie" po raz 9.


25 września 2013

HandMade: Pomysł na realizacje marzeń i miłe wspomnienia





Jeżeli ktoś jak ja uwielbia robić mnóstwo zdjęć i mieć je zawsze przy sobie a najbardziej w postaci "namacalnej" to polecam zamiast ramek, takie oto koło z klamerkami, gdzie w bardzo fajny sposób można przypiąć swoje ulubione zdjęcia :)

A oprócz tego można stworzyć kółko wspomnień, marzeń, wyzwań i przyczepić pamiątkę z udanej randki w postaci np biletu z kina, pocztówkę z uroczego miejsca, w którym byłyście na wakacjach, bilet lotniczy, PKS, PKP z podróży, w której poznałyście kogoś wyjątkowego, zdjęcie USG, ślubu, urodzin itd, jak również np zdjęcie miejsca, do którego chcecie pojechać na następne wakacje, będzie motywować do odkładania pieniędzy albo zdjęcie nas kiedy miałyśmy idealna figurę by motywowało do ćwiczeń. 

Tutaj jest duże pole do popisu, najważniejsze,

23 września 2013

"Inspiracje w obiektywie" nr 8





Jeżeli planujecie powoli ślub a nie macie jeszcze żadnej koncepcji co i jak byście chcieli żeby wyglądało to zapraszam do obejrzenia i zainspirowania się :) Pokaże Wam coś co mi bardzo się spodobało i jest jak najbardziej w moim stylu. Ja jeszcze niestety nie planuję ślubu i może Wy wcale też nie ale może tak jak ja macie ochotę pooglądać, podglądać, inspirować się i zastanawiać  jak to było by u mnie. Każde zdjęcie dla Was podlinkowałam.

19 września 2013

HandMade: Jak zrobić samemu lampiony

Cześć Dziewczyny :)

Dzisiaj mam dla Was coś idealnego na jesienne wieczory :)

Potrzebne Wam będą:
  • 2 słoiki litrowe
  • farba akrylowa
  • pędzelek
  • szablon - papier samoprzylepny
  • trochę piasku ale mogą być również np. ziarna kawy lub ryż
  • i trochę kreatywności

18 września 2013

"Inspiracje w obiektywie" nr 7





Cały czas z opóźnieniem :) wybaczcie ale brakuje mi czasu na komputer. Co u mnie? hmm... Sobota spędzona w Bydgoszczy, pojechaliśmy na małe rozeznanie terenu. Gdyż przez ostatni tydzień intensywnie rozważaliśmy przeprowadzkę do tego miasta. Ale wystarczyła jedna wizyta, żeby podjąć decyzję na "NIE". Doceniliśmy swoje miasto mimo, że mamy na co narzekać okazało się, że nie jest aż tak źle :) 
W niedziele - Malbork - i akcja grzybobranie w sztumskich lasach - wróciliśmy z trzema grzybami i znudzeni patrzeniem ciągle na trujaki.
W dodatku dopada mnie chyba przeziębienie bo nie najlepiej się czuję.

Inspiracje i ciekawe pomysły :))

13 września 2013

Recenzja: L'biotica BIOVAX Intensywnie regenerująca maska do włosów słabych

Dzisiaj kilka słów o masce do włosów L'biotica BIOVAX Intensywnie regenerującej masce do włosów słabych, ze skłonnością do wypadania.


Od producenta:
Biovax to intensywnie regenerująca maseczka opracowana przez specjalistów w celu zaagwarantowania Twoim słabym i skłonnym do wypadania włosom jak najlepszej kondycji.
Unikalną cechą intensywnie regenerującej maseczki Biovax jest woskowa konsystencja oraz bogata w substancje odżywcze receptura.
Biovax to wyjątkowe połączenie Zdrowia, Bezpieczeństwa i Profesjonalnej Pielęgnacji w jednym preparacie. Naturalne składniki (ekstrakty i oleje) oraz brak substancji drażniących umożliwiają dogłębną regenerację i ochronę włosów.


Aż 87% kobiet było bardzo zadowolonych z uzyskanych efektów po 4 tygodniowej kuracji.

Biovax to gwarancja ZDROWYCH WŁOSÓW!
Dzięki naturalnym olejom i ekstraktom:
  • 100% sok z liści Aloe Vera intensywnie odżywia cebulki, chroniąc włosy przed nadmiernym wypadaniem. Wpływa korzystnie na rozdwojone końcówki oraz skutecznie zmniejsza łamliwość włosów.
  • Kompozycja oleju ze słodkich migdałów oraz miodu silnie nawilża, zmiękcza i odżywia włosy, nadając im piękny połysk.
  • 100% ekstrakt z Henny ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki.
Biovax to gwarancja BEZPIECZEŃSTWA!
nie zawiera substancji drażniących:
  • bez PARABENÓW
  • bez SLS (Sodium Lauryl Sulfate)
  • bez SLES (Sodium Laureth Sulfate)
  • bez GLIKOLU PROPYLENOWEGO
Efekt na włosach:
  • Mocne, zdrowe włosy
  • Mniejsza skłonność do wypadania
  • Intensywnie odżywione, nawilżone i zregenerowane włosy
  • Naturalny, piękny połysk 
Skład:


 
Moja opinia: 5/5

Konsystencja jest dość gęsta, dzięki temu łatwo się wyciąga maseczkę z pojemnika (250ml), jest bardzo wydajna bo nie wiele trzeba żeby poczuć, że jest już na całych włosach. Ślicznie pchanie ale ciężko mi stwierdzić konkretnie czym, mimo wszystko zapach bardzo przyjemny, utrzymujący się długo na włosach. Maseczkę zmywa się po 15 minutach ale na dobrą sprawę jak nie mamy czasu i nałożymy ją nawet na 5 minut to są efekty, włosy są jedwabiście miękkie, gładkie i dobrze się układają. Łatwo się spłukuję. Rozczesywanie włosów po tej masce to pryszcz, po dłuższym stosowaniu ewidentnie mniej wypada włosów. Włosy stają się odżywione, nawilżone, sprężyste i bardziej mi się kręcą, producent zaleca stosować maskę co 3-5 dni i myślę, że to zdecydowanie wystarczy. 

REWELACJA, na pewno do niej będę wracać. Dodatkowo do opakowania dołączono serum wzmacniające z witaminą A i E oraz czepek. Jednorazowe działanie serum raczej nic nie zmieniło, za to czepka używam cały czas do podtrzymania stałej temperatury podczas zabiegu :)

Korzystałyście z tej maski? Macie podobne doświadczenia? Czy raczej, nie jesteście zadowolone? 

 


Do następnego 
Marta

11 września 2013

HandMade: Maseczka malinowa redukująca zaskórniki

Udało mi się jeszcze przed końcem lata kupić późne maliny, nie są niestety już takie słodkie ani duże jak te z początku sierpnia. Ale muszą mi pomóc.
Po zastosowaniu ostatnio nowego kremu, który miał usunąć przebarwienia po wypryskach z którymi miałam ostatnio problem, wyskoczyło tylko podrażnienie i nowe wypryski.


Idealnym sposobem na wyciszenie i złagodzenie podrażnień są właśnie maliny i to z nich dzisiaj zrobię maseczkę. Ponieważ doskonale odżywiają skórę, zawierając w sobie takie witaminy jak: A, E, C, K, B2, B6, B9, PP oraz składniki mineralne: potas, magnez, wapń, fosfor, żelazo i miedź.



Malina ma również właściwości:
  • wygładzające
  • regenerujące
  • ujędrniające
  • wzmacniające
  • zmiękczające skórę
Maliny są bogatym źródłem biotyny, zwanej także "Witaminą młodości" Jest to jeden z głównych składników, który sprawia, że skóra staje się jedwabiście gładka, a włosy gęste, bujne i błyszczące, więc polecam również płukanie włosów wywarem. Ale dzisiaj pozostańmy przy maseczkach.

Przepisy na maseczki:

1. Odblokowująca pory, redukująca zaskórniki:
Rozgnieć w miseczce garść malin dodaj do papki łyżkę miodu, żółtko i wymieszaj. Pozostaw na twarzy na ok. 10 minut i spłucz letnia wodą.

2. Odżywiająca cerę: 
Rozgnieć w miseczce wcześniej umyte maliny (garść), dodaj 2 łyżki otrębów pszennych, łyżkę miodu i żółtko. Gęstą papkę nałóż na twarz, szyje i dekolt. Pozostaw na skórze 20 minut, po czym zmyj letnią wodą. 

3. Maseczka do cery zmęczonej: 
2 łyżki soku z malin wymieszaj z 3 łyżkami mleka. W płynie zamocz gazę, połóż na twarz poczekaj do jej zaschnięcia. Następnie umyj twarz letnią wodą.

4. Maseczka do skóry mieszanej: 
Wymieszaj łyżkę jogurtu, twarogu i kilka rozgniecionych malin. Papkę trzymaj na twarzy ok. 20 minut. Następnie spłucz letnią wodą.

5.Maseczka malinowa na wypryski:
Ubij białko kurze na sztywna pianę i dodaj kilka wcześniej rozgniecionych malin. Wszystko dokładnie wymieszaj i nałóż na twarz. Pozostaw na skórze 15 minut i spłucz letnia wodą.

Czy wiesz, że:

Picie herbatki i jedzenie świeżych owoców malin sprawia, że wzmacniają się mięśnie macicy. Wskazane jest pić i jeść maliny w trzecim trymestrze ciąży. Zaleca się również codzienne spożywanie malin osobą, które czują, że pogarsza im się wzrok lub słabnie im ostrość widzenia.


Ja wybrałam maseczkę nr 1.

wsypałam do miseczki garść malin...


rozgniotłam widelcem...

oddzieliłam białko od żółtka, zostawiając żółtko...


dodałam łyżkę miodu...

 

i całość wymieszałam na papkę, którą nałożyłam na twarz na 10 minut i GOTOWE! a efekty zadziwiające :) Spróbujcie same :)


Pozdrawiam 
Marta

10 września 2013

Wrześniowe Candy w Malinowym Raju :)

Witam Was dziewczyny bardzo serdecznie :)

Dzisiaj przygotowałam dla Was miłą niepodziankę, a mianowicie CANDY moje drugie od czasu kiedy prowadzę bloga. Z jakiej okazji? Chcę zrobić Candy dla tych które są ze mną, czytają i komentują, to sprawia, że chcę tu zaglądać, pisać dla Was, inspirować swoim małym światem. I dzięki temu mogę inspirować się Waszym co niesamowicie napędza mnie do kreatywności:) Dlatego przez wiele dni szukałam czegoś specjalnie dla Was. 

Jednymi z pierwszych, które mnie odwiedziły były scrapbookerki, chciałam tu z miejsca jak piszę za to Wam bardzo serdecznie podziękować i przygotowałam coś również dla Was :) Jak również bardzo mocno dziękuje Ev Zielonej Krówce, Frambuesie, Misiówie i spółce, że jesteście ze mną oraz Gosi mojej siostrze za wsparcie :)

P.s - Mam nadzieję, że nadal ze mną będziecie a nóż spodoba się u mnie komuś nowemu i zostanie ze mną na dłużej :*

A oto co dla Was przygotowałam:
  • Drewniane klamerki ombre
  • Osłonka na doniczkę
  • Miodowy balsam do ciała marki Oriflame



Dodatkowo coś na jesienne wieczory :)




Warunkami uczestnictwa w losowaniu jest:

1. Zostawienie kometarza (np. jakaś dobra ksiązka o miłości? )
2. Dołączenie do moich obserwatorów (Tych z Was których jeszcze nie ma :) )
3. Polubienie mojej strony na FB <<tutaj>>
4.Zamieszczenie banera na swoim blogu informacyjnie z trwającym rozdaniem w Malinowym Raju by większa ilość osób mogła się bawić z Nami.

W komentarzu najlepiej Wg schematu:
2.Obserwuje TAK/NIE
3.Lubię Malinowy Raj na FB jako: imię i pierwsza literka nazwiska
4.Baner: TAK/NIE

Rozdanie trwa do 30 Września 2013r. 

Wyniki ogłoszę do trzech dni po zakończeniu Candy.
Paczuszka wysyłana będzie tylko na terenie kraju. 
Po ogłoszeniu wyników w ciagu trzech dni będę czekała na zgłoszenie się osoby na mój adres mailowy martka20@gmail.com, która wygrała, jeżeli się nie zgłosi wylosuje (losowo) ponownie zwyciezcę.

Jeżeli zgłosi sie mniej niż 20 osób niestety zastrzegam sobie prawo do odwołania zabawy.

Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie do udziału w zabawie:)
Życzę każdej z osobna powodzenia w losowaniu i miłej zabawy.

Pozdrawiam 
Marta :)

"Inspiracje w obiektywie" nr 6

Cześć dziewczyny :)

Trochę z opóźnieniem za co przepraszam, ale mam problemy z czasem, żeby przysiąść. W sobotę byliśmy na chrzcinach w Małym Płocku koło Łomży. Samej Łomży niestety nie zwiedziliśmy bo po prostu nie było na to czasu. I tak jak wróciliśmy późno w niedziele, odebraliśmy psa i poszlismy zmęczeni spać. A w poniedziałek... szykują się u Nas chyba małe zmiany. Czy do tego dojdzie jeszcze się okaże. Więc delikatnie spóźnione dzisiaj "inspiracje w obiektywie" już po raz szósty, mam nadzieje, że Wam się podobają.

Zapraszam do oglądania. 



1. Mój pierwszy wychodowany własnoręcznie nagietek, prób było kilka, aż w końcu się udało  <zdjęcie własne>
2. Bardzo spodobał mi się pomysł na aranżacje ściany rodzinnymi zdjęciami < źródło: styl.fm>
3. Dostałam ją od mojego P bardzo długo nie kwitła, zmieniłam okno na południowe i oszalała - azalia :) < zdjęcie własne>
4. Kolejny świetny pomysł na rodzinne fotografie <źródło: styl.fm>

5. Dwa lampiony, które udało mi się ostatnio zrobić < zdjęcie własne>
6. Ciasteczka francuskie z nadzieniem malinowym i morelowym własnej roboty <zdjęcie własne>
7. Dzisiaj zastałam taki obrazek w kuchni na desce do krojenia :) <zdjęcie własne>
8. Kule do kąpieli z nagietkiem o zapachu pomarańczy - nimi się ostatnio raczę bo zaczynam marznąć wieczorami < zdjęcie własne>
9. W czasie wycieczki do Małego Płocka udało się uchwycić kilka gatunków w ogrodzie a to znaczy, że jeszcze jest lato <zdjęcie własne>

Pozdrawiam ciepło
Marta

P.s - jutro pojawi się niespodzianka dla Was :)

6 września 2013

Recenzja: Bourjois - Pastel Joues blush - Rose coup de Foudre nr 16

Dzisiaj recenzja różu Bourjois - myślę, że smiało można go nazwać kultowym.

Od producenta:

Wypiekana tekstura różu podczas aplikacji zamienia się w lekki puder, łatwy w nałożeniu i idealnie wtapiający się w skórę. Jedno pociągnięcie pędzelka uwalnia zniewalający aromat różany. Szeroka paleta kolorów pozwoli Ci znaleźć odpowiedni odcień na dzień, na wieczór, na lato czy na zimę. Wbudowane lusterko i pędzelek ułatwiają małe poprawki. 

 

Skład:


Skład: Talc, Corn Starch, Bentonite, Aluminum Hydroxide, Methylparaben, Fragrance. [+/- may contain: Carmine, D&C Red #6, D&C Red #6 Barium Lake, D&C Red #7 Calcium Lake, D&C Red #27 Aluminum Lake, D&C Red #34 Calcium Lake, FD&C Yellow #5 Aluminum Lake, FD&C Yellow #6 Aluminum Lake, Iron Oxides, Mica, Titanium Dioxide, Ultramarines]. 

Cena: ok. 50zł / 2,5g


Moja opinia różu nr 16:

Jest bardzo wydajny, używam go od kwietnia 2013, trwały - aplikuje go z rana podczas makijażu i mam go na sobie cały dzień, lubię go za to, że wygląda na skórze bardzo naturalnie i lekko, łatwo się stopniuje i ciężko przesadzić z odcieniem, ładnie pachnie mam wrażenie, że ciasteczkami, ma zgrabne małe opakowanie dzięki temu mogę go wszędzie zmieścić i zawsze ze sobą zabrać, producent zapewnia duży wybór kolorów przez co łatwiej dopasować coś odpowiedniego dla siebie, no i zgrzeszyła bym gdybym zapomniała napisać, że opakowanie posiada lustereczko, malusie i może niewidać całej twarzy ale ułatwia aplikacje wtedy kiedy nie mamy możliwości zerknąc w lustro stacjonarne :) Nie zapycha - robiąc wiele km rowerem bezproblemowo się sprawdza przy mojej skłonnej do wyprysków cerze.





Pozdrawiam
Marta