Pokusiłam się w czasie robienia peelingu również na naturalne masełko do ciała. Wykonanie tego samodzielnie jest bardzo proste. Wszystko wykonałam metoda na ciepło czyli rozpuściłam w łaźni wodnej masło shea i masło kakaowe w jednej zlewce a w drugiej podgrzałam olej sojowy, olej kokosowy i olej z pestek winogron, połączyłam wszystko razem dobrze mieszając, po ostygnięciu do ok 40 stopni dodałam kilka kropel witaminy E oraz naturalnego olejku o zapachu pomarańczy :) po czym wstawiłam do lodówki.
Ślicznie pachnie, ma miękką konsystencje i dobrze nawilża nie pozostawiając tłustego filmu.
Ślicznie pachnie, ma miękką konsystencje i dobrze nawilża nie pozostawiając tłustego filmu.
A oto efekt:
Ah.. w tym serduszku wygląda zniewalająco :D.. A muszę przyznać, że masełko jest cudowne! Świetnie się rozprowadza, jak taki mus :). I ślicznie pachniało pomarańczą. Dziękuje za nie :*. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńojej super to maselko..hmm ciekawa jestem jak sie go stosuje...napewno fantastycznie.BARDO MI SIE podoba ksztalt i zapach..kocham to co pomaranczowe.
OdpowiedzUsuń