Podczas pielęgnacji swojej skóry twarzy w zwyczaju miałam już nakładanie na noc oleju arganowego. Szukałam więc tym razem czegoś na dzień, czegoś co mnie nie zapcha, moja skóra nie będzie się świecić, jak nie powiem już co, będzie mnie nawilżać i zapobiegać powstawaniu wyprysków. Nie przypuszczałam, że w ogóle, coś takiego znajdę co będzie miało te wszystkie zalety.
Przeczytałam
gdzieś, w internecie, że olej z pestek moreli jest bardzo delikatny dla skóry,
nie zapycha, nawilża, polepsza jej koloryt, opóźnia procesy starzenia się skóry,
wykazuję działanie odbudowujące - delikatnie usuwa przebarwienia na skórze i co
ciekawe idealnie nadaję się pod makijaż rano. Brzmiało wręcz idealnie.
Cudownie się
złożyło, że kilka miesięcy temu kupiłam
olej z pestek moreli do zrobienia balsamu do ciała i zostało mi go na tyle, żeby przez dłuższy czas móc na sobie wypróbować.
olej z pestek moreli do zrobienia balsamu do ciała i zostało mi go na tyle, żeby przez dłuższy czas móc na sobie wypróbować.
Dodatkowo
ciekawą informacją było to, że należy do kategorii „olejów najbliższych
strukturze ludzkiej skóry”. I jest idealny do masażu klatki piersiowej ( u
kobiet) bo ujędrnia i napina skórę piersi. Pomyślałam „nie możliwe”, tyle
fajnych zastosowań w jednym oleju?
A Olej z
pestek moreli zawiera w sobie:
- Nienasycone kwasy tłuszczowe
- Kwas oleinowy
- Kwas linolowy
- Witaminę A
- Bogato!! w witaminę E
- Witaminę F
Nie
wierzycie? Ja też nie mogłam.
Zaczęłam stosować i tyle. Na początku bardzo mnie
wysypało i już myślałam, że nic z tego nie będzie. Po tygodniu przyszło zdziwienie - prawie wszystko się zagoiło. Teraz moja skóra twarzy po ok. 3
tygodniach stosowania jest zdecydowanie w lepszej kondycji, miałam małe blizny
potrądzikowe, które po prostu zbladły. Skóra jest bardziej promienna,
gładka i dobrze nawilżona.
Olej z pestek moreli świetnie nadaję się pod makijaż – martwiłam się, że skóra będzie
szybko tłusta, ale nic takiego nie miało miejsca. Jestem pod wielkim wrażeniem
tego oleju i jak na razie jest moim ulubieńcem pielęgnacji twarzy na dzień a nawet na noc. Nadaje się do każdego typu cery - szczerze polecam :)
Jedyne co żałuje, że
nie zrobiłam zdjęcia przed zastosowaniem i "po" ale w życiu bym się nie spodziewała, że zobaczę na własne oczy u siebie takie efekty.
Używałyście go już kiedyś? Macie podobne wrażenia?
Buziaki

O, bardzo mnie tym zainteresowałaś - mam spore problemy z cerą i ciężko mi dobrać kosmetyki - może skuszę się na taki olejek :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej opinii w tej sprawie, czy będziesz tak samo zadowolona jak ja:)
UsuńRzeczywiście tyle zastosowań i zalet w jednym, że ciężko uwierzyć :D. Ale po takiej recenzji tym bardziej ciesze się, że sobie też go zamówiłam :).. Nie mogę się doczekać aż wypróbuję !
OdpowiedzUsuńNo nieźle , jestem w szoku po przeczytaniu Twojej recenzji ! Może i ja się na niego skuszę !
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co by było jesli dodała bys soku z babki lancetowej co o tym myślisz.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
co by było jesli bys dodała soku z babki lancetowej
OdpowiedzUsuń